Jest to ulubione miejsce spacerowiczów nie tylko turystów ale i mieszkańców doceniających atuty swojej miejscowości. Fruwające mewy, świeża ryba, możliwość skorzystania z rejsów po Bałtyku to magnez tego miejsca. Dla miłośników połowów na wędkę w miesiącach od maja do września port staje się bazą wędkarstwa morskiego. Specjalnie przygotowane kutry rybackie wraz z przeszkoloną załogą wypływają na wycieczki na morze Bałtyckie.

Port rybacki we Władysławowie, który powstawał w latach 1935-38 jest jednym z największych na Bałtyku, położony nad otwartym morzem, nad którym góruje Dom Rybaka.

Amatorom długich spacerów na pewno spodoba się droga przez port w stronę Półwyspu Helskiego, dzięki której można ominąć korki i hałas samochodów na drodze wojewódzkiej 216 z Władysławowa do Helu.

Pełni funkcję portu rybackiego z przystanią żeglarską i pasażerską. W sezonie letnim cumują tu jachty europejskie. Kutry miejscowych rybaków łatwo można poznać, są opisane skrótem WŁA na burcie. Otoczony jest dwoma falochronami po stronie wschodniej oraz zachodniej, w kształcie ponad 700 metrowego łuku, które są jednocześnie molem spacerowym. Na potrzebę ilości wyładowywanych tu złowionych ryb port posiada doskonałe zaplecze przetwórcze i chłodnicze.